Prognozy dla branży chemii budowlanej uzależnione są od wyników sprzedażowych wynikających z ogólnej kondycji całego sektora budownictwa mieszkaniowego oraz komercyjnego. Mimo zakładanych i obserwowanych obecnie spadków, już teraz pojawiają się oznaki, które pozwolą na poprawę sytuacji w 2015 r.
Produkty chemii budowlanej są podstawą działalności całego sektora budowlanego. Wykorzystywane są coraz szerzej zarówno w realizacji inwestycji o charakterze mieszkaniowym, jak i komercyjnym. Kolejne lata to jednak nie tylko następne możliwości rozwoju, ale również zwiększona liczba przepisów regulujących kwestie dotyczące m.in. efektywności energetycznej i technik wykonawczych w połączeniu z koniecznością oferowania rozwiązań atrakcyjnych ekonomicznie.
Charakterystyka wykorzystywanych obecnie technologii stosowanych w budownictwie powoduje, że dla otrzymania wysokiej jakości materiałów, niezbędne jest użycie precyzyjnie dobranych komponentów. – Zaprawy murarskie, wylewki podłogowe, systemy dociepleń, tynki grubowarstwowe oraz kleje do glazury stanowią ok 80 proc. gotowych produktów branży chemii budowlanej wykorzystywanych w budownictwie mieszkaniowym. Ich klasa uzależniona jest m.in. od jakości kruszyw, jakie wykorzystywane są do ich produkcji – mówi Andrzej Rams, dyrektor sprzedaży firmy Sandmix. W obliczu możliwego spowolnienia, jakie przewidywane jest w branży chemii budowlanej w 2014 r., istotnego znaczenia nabierają bezpośrednie relacje z dostawcami surowców, którzy są w stanie zagwarantować wymagany poziom jakości, niezbędny do uzyskania efektywności energetycznej całej budowli.
Jak zauważa Andrzej Rams, mimo oczekiwanego kurczenia się rynku chemii budowlanej, pojawiają się nowe trendy w budownictwie, które w kolejnych latach mogą zdecydowanie dźwignąć całą branżę. Warto wymienić tu m.in. wyroby wapienno-piaskowe w postaci bloczków silikatowych oraz używane do ich łączenia kleje cienkospoinowe. Początek 2014 r. daje także dobre perspektywy dla branży chemii budowlanej, jednak zakładane ożywienie będzie odsunięte w czasie i może pojawić się na początku przyszłego roku. Bierze się to w dużej mierze ze zwiększonej liczby rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych, jakie odnotowano w wynikach wstępnych GUS – przez pierwsze dwa miesiące 2014 r. rozpoczęto o 56,4 proc. więcej budów mieszkań niż w roku poprzednim. – Zapotrzebowanie na produkty chemii budowlanej zwiększa się wraz z postępem robót, co wiąże się m.in. z ich zastosowaniem na etapie wykończenia wnętrz. Pozwala to na prognozowanie, że większa liczba rozpoczętych obecnie inwestycji, przyniesie zakładane efekty w postaci wzrostu sprzedaży produktów chemii budowlanej – podsumowuje Andrzej Rams.