Jak i gdzie kupować materiały budowlane?

Co łączy budowę domu jednorodzinnego i wznoszenie wysokich wieżowców? W obu przypadkach nie obejdziemy się bez odpowiednich materiałów. Zastanówmy się więc, gdzie i jak je kupować.

Podstawa udanych zakupów to drobiazgowo sporządzona lista. Warto najpierw szczegółowo określić zakres czekających nas prac i na tej podstawie dopasować właściwe produkty. Dzięki temu unikniemy sytuacji, w których towar nie będzie odpowiadał naszym wymaganiom. Kupujmy wyroby z pewną, oczywiście rozsądną, nadwyżką. Momenty, kiedy okazuje się, że zapasy farby, której użyliśmy już się wyczerpały i nasze ściany czeka malowanie preparatem w innym odcieniu, nie należą bowiem do najprzyjemniejszych…

fot. Arsanit

Super, hiper…

Gdzie w takim razie udać się z naszym spisem produktów? Pierwszą myślą, która może nam przyjść do głowy jest odwiedzenie znanych z reklam telewizyjnych i billboardów, supermarketów budowlanych. Rzeczywiście, kuszą one hasłami o szerokim asortymencie i niewiarygodnie niskich cenach. Na pewno wielką zaletą takich sklepów jest dostępność wielu różnych artykułów w jednym miejscu. Wszystko jest poukładane i przemyślane tak, aby klient otrzymał potrzebne mu produkty. Dlatego, obok farby często znajdziemy np. folie do malowania, taśmy malarskie, pędzle, wałki czy rękawiczki. Markety budowlane oferują również szeroki wachlarz usług – od zakupów przez telefon, przez obróbkę materiałów (np. docinanie), porady architekta czy dekoratora wnętrz, aż po dowóz i wniesienie zakupów do domu. Tak więc, dla osób, które liczą na kompleksową obsługę i oszczędność czasu, wybór dużych centrów wydaje się być korzystny. Korzystny, ale niekoniecznie jedyny możliwy…

Tuż za rogiem

Lokalne hurtownie – to tutaj zazwyczaj zaopatrują się wykonawcy, którzy korzystają z fachowych materiałów. Co przyciąga odbiorców? Są to m.in.: programy lojalnościowe, indywidualne podejście do klienta, budowanie długofalowych więzi, a przede wszystkim wyspecjalizowane produkty. Atrakcyjne mogą być również ceny towarów. Na ich ostateczny kształt mają bowiem wpływ relacje handlowca z producentem wyrobów budowlanych – Jeżeli taka współpraca jest owocna i bazuje na solidnych, partnerskich zasadach, hurtownik jest w stanie uzyskać od producenta rabaty, które w konsekwencji mają przełożenie na niższe ceny dla klienta indywidualnego. Co więcej, stały, bezpośredni kontakt między obiema stronami pozytywnie wpływa na sprawność reakcji na zapytania czy bieżące zapotrzebowanie odbiorców. – mówi Krzysztof Kukla dyrektor handlowy z firmy ARSANIT, producenta chemii budowlanej.

Tak to robią najwięksi

Czy w taki sam sposób kupują duże firmy? Tutaj proces jest bardziej skomplikowany. Wielkie przedsiębiorstwa, np. deweloperzy budujący osiedla, zazwyczaj same bezpośrednio nie uczestniczą w pracach budowlanych. Do tego wybierani są fachowi wykonawcy, podwykonawcy etc., których kompetencje weryfikowane są często w procesie przetargu. Dzięki takim procedurom, inwestor ma pewność, że zatrudnia ludzi znających się na rzeczy, którzy maksymalnie usprawnią prace. Chodzi tutaj nie tylko o umiejętne wykonywanie czynności, ale również o profesjonalne i korzystne organizowanie całego zaplecza, np. dzięki omijaniu kosztów pośrednich przy zakupie materiałów. – Korzystając z usług hurtowników, którzy dostarczają produkty prosto od producenta, wykonawca otrzymuje wszystkie materiały w jednym miejscu i o jednym czasie. Dodatkowo, takie rozwiązanie pozwala sprzedawcom wykluczyć koszty magazynowania, co ma wpływ na ostateczną cenę dla odbiorców – komentuje Krzysztof Kukla.

Warto też  wspomnieć o znaku naszych czasów, czyli sklepach Internetowych, które w dużym stopniu usprawniły i przyspieszyły proces wyboru materiałów budowlanych. Wirtualne zakupy możemy robić zarówno w dużych supermarketach, jak i w mniejszych, lokalnych hurtowniach. Dzięki oferowanym aplikacjom mobilnym, zyskujemy możliwość szybkiego dostępu do sklepu i dokupienia potrzebnych nam towarów. A w tym tkwi sedno – aby szybko i sprawnie dostarczać wysokiej jakości wyrób, w atrakcyjnej cenie.

Leave a Reply